Pozycjonowanie strony internetowej czy reklama Google Ads

Wybór między pozycjonowaniem strony internetowej, a reklamą w Google Ads nie zawsze jest tak oczywisty i prosty jak mogłoby nam się wydawać.

Rozmawiając na co dzień z klientami słyszę często argumenty, które nie do końca przekonują mnie o słuszności podjęcia przez nich w przeszłości wybranych działań.

Spis treści

Pozycjonowanie i Google Ads w skrócie

Wybierając AdWords mamy pewność że reklama jest widoczna dla użytkowników od pierwszych sekund kampanii. W przypadku pozycjonowania strony musimy uzbroić się w cierpliwość, jednak efekty są o wiele trwalsze niż w przypadku Google Ads.

Google Ads czy SEO

Każdy rodzaj promocji w wynikach wyszukiwania jest dobry pod warunkiem, że wykorzystamy jego potencjał w odpowiednim momencie. Dla oferty jednosezonowej czy krótkotrwałej AdWords jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Nie musimy wówczas tracić czasu zanim nasza oferta będzie wysoko w wynikach pozycjonowania. Reklama Google Ads działa od pierwszych sekund i mamy pełną kontrolę nad jej pozycją w płatnych wynikach Google oraz ceną za każde kliknięcie.
Oczywiście może nasunąć się myśl, że skoro promujemy ofertę sezonową lub jednorazową to może warto pokusić się o pozycjonowanie skoro konkurencja podobnie jak my dopiero wprowadza dany produkt.
O ile w przypadku oferty jednosezonowej wybór samej reklamy Google jest najczęściej dobrym rozwiązaniem to promocja nowej strony internetowej może z każdym tygodniem być dla nas coraz mniej opłacalna.
Przeznaczając cały budżet na reklamę w płatnych wynikach wyszukiwania nie sprawimy że reklamowana oferta po wyczerpaniu budżetu w cudowny sposób będzie widoczna wyżej w naturalnych wynikach wyszukiwania.

Wspomaganie się płatną reklamą podczas pozycjonowania czy pozycjonowaniem podczas kampanii Google Ads?

AdWords często możemy traktować jako niesamowite przyspieszenie w działaniach reklamowych, które już na starcie pozwala nam osiągnąć pełną prędkość. To co daje nam AdWords od samego początku, SEO zapewni nam dopiero po kilku miesiącach. Warto jest więc wykorzystać potencjał płatnej reklamy by szybko nabrać rozpędu i posiłkując się pozycjonowaniem utrzymać tempo podczas dalszej rywalizacji.

Połączenie SEO i Google Ads – działaj na wielu płaszczyznach równolegle…

Elastyczne działanie na wielu płaszczyznach równolegle wydaje się być tym jedynym i słusznym rozwiązaniem, które zagwarantuje nam najlepsze efekty i niesamowite zyski z reklamy w Google. W tym miejscy wszystko było by w jak najlepszym porządku gdyby nie nasz budżet… . Nie ma co tu ukrywać. Każdy, nawet ten największy budżet reklamowy w końcu się wyczerpie. Jednak można temu zaradzić wybierając kompromis i dostosowując się do zachowań naszych klientów oraz podejmując racjonalne kroki.
Przeznaczenie całego budżetu na pozycjonowanie nie przyniesie nam zysków przez kilka najbliższych miesięcy, aż nasza oferta nie znajdzie się na samym szczycie wyników wyszukiwania. Nie każdego stać na to by czekać tyle czasu na efekty. Z kolei przeznaczenie zbyt dużej części budżetu na reklamę Google Ads sprawi, że będziemy o dniej uzależnieni.

Kompromis między pozycjonowaniem i płatną reklamą

Zastanawiasz się pewnie jak wybrać kompromis między reklamą w Google Ads, a pozycjonowaniem strony. Odpowiedź jest dość prosta. Wystarczy analizować zachowania potencjalnych klientów i odpowiednio reagować, przesuwając część budżetu w odpowiednie miejsca.
Google udostępnia nam szereg narzędzi ułatwiających podejmowanie kluczowych dla nas decyzji. Warto tu wymienić Google Analytics oraz menadżera Google Ads gdzie możemy monitorować całą aktywność użytkowników zainteresowanych naszą ofertą.

Przykład jak pozycjonowanie wspomaga reklamę adwords

Na początku 2018 roku w jednej z współpracujących firm miałem sytuację, gdzie niezwykle konkurencyjna dla klienta fraza promowana w AdWords pochłonęła ponad 27% z kilkutysięcznego budżetu miesięcznego osiągając moim zdaniem średnie wynik w konwersji. Strona internetowa na tę samą ściśle dopasowaną frazę znajdowała się wówczas w okolicy 7-9 miejsca naturalnych wyników wyszukiwania Google i wystarczyło trochę mocniej skupić się na tej jednej frazie przez kolejne tygodnie by znalazła się w top 3.
W efekcie dodatkowy budżet przeznaczony na wprowadzenie frazy do ścisłej trójki naturalnych wyników Google był kilkukrotnie niższy niż miesięczny koszt promowania strony na tę jedną frazę w Google Ads. Dzięki temu w kolejnych miesiącach pozycjonowanie frazy odciążyło budżet płatnych linków w Google nie tracąc przy tym poziomu konwersji oraz zysków płynących z wysokiej pozycji jaką zajmowała ta jedna fraza.